W ostatnim czasie wszyscy miłośnicy jazdy rowerowej na pewno zauważyli, że na rynku coraz większym zainteresowaniem cieszą się rowery elektryczne. Wiele firm decyduje się na produkcję i dystrybucję tego typu sprzętu. Jedni się nimi zachwycają, drudzy podchodzą do nich sceptycznie, a jeszcze inni wcale nie popierają pomysłu rowerów elektrycznych.
Czym są w ogóle rowery elektryczne? Na czym polega ich fenomen? Czy warto się nimi zachwycać? Hit czy kit? Wszelkie wątpliwości postaramy się rozwiać właśnie w tym wpisie.
Na początek kilka informacji. Rower elektryczny to nic innego jak rower, do którego dołączony jest silnik, układ napędowy i bateria, które wspomagają jazdę. Nie zastępuje to w żaden sposób pracy naszych mięśni, a jedynie ją ułatwia.
Choć wydaje się nam, że rower elektryczny to stosunkowo nowy wynalazek, wcale tak nie jest. Pierwszy ebike wynaleziono już pod koniec XIX wieku i ważył wtedy… prawie 80 kilogramów! Patrząc na dzisiejsze modele, które ważą około 25 kilogramów, mogą pochwalić się naprawdę lekką konstrukcją w porównaniu ze swoim pierwowzorem.
Zostawmy już jednak historię i skupmy się na tym, co oferują dzisiejsze sprzęty. Nie będziemy opisywać dokładnych parametrów rowerów, bo każdy zainteresowany zakupem na pewno dokładnie dowie się, na co powinien zwrócić uwagę. Skupimy się za to na wadach i zaletach rowerów elektrycznych.
Zacznijmy od czegoś pozytywnego. Jakie są zalety rowerów elektrycznych? Na pewno jedną z rzeczy „na plus” jest ułatwienie jazdy. Dzięki napędowi elektrycznemu żadna górka ani dłuższy podjazd nie są straszne. Także jazda pod wiatr staje się prostsza. Do tego możemy jechać znacznie dłużej, ponieważ nasz organizm nie męczy się tak szybko. Rekreacyjna przejażdżka czy dojazd do pracy stają się prawdziwą przyjemnością, bez potu i zmęczenia.
Zaletą jest również fakt, że na tego typu sprzęt staje się coraz popularniejszy, dlatego na rynku dostępnych jest wiele modeli, które można dobrać do swoich preferencji i potrzeb. Zajdziemy już rowery miejskie czy górskie.
Znaleźliśmy trochę zalet, ale żeby nie było tak pięknie, są również i wady. Największą z nich jest cena. Rowery elektryczne są dużo droższe od tradycyjnych sprzętów. W końcu poza wszystkimi standardowymi elementami, znalazła się tam też elektronika, którą trzeba ładować. Jeżeli zapomnimy o naładowaniu baterii, nie będziemy mogli korzystać ze wspomagania. Jak wiadomo, takie elementy po jakimś czasie mogą się zużyć i konieczna będzie ich wymiana.
Jak już wspominaliśmy, rowery elektryczne ważą nawet 25 kilogramów. To kolejny z „minusów”, zwłaszcza, kiedy trzeba wynieść lub wnieść sprzęt to schowka czy mieszkania. Oczywiście nie mogło tutaj zabraknąć argumentu, że rower kupuje się po to, żeby pedałować siłą swoich mięśni, a nie mocą silnika ?
Rowery elektryczne – hit czy kit? Nie wydajemy w tym przypadku ostatecznego osądu. Na pewno jest to spore ułatwienie podczas jazdy. Z drugiej strony jest także kilka minusów. W zależności od potrzeb, rower elektryczny to sprzęt, który może sprawdzić się w wielu sytuacjach.