Na rowerze po chodniku?

Poruszanie się rowerzystów po chodniku od zawsze wywołuje spore kontrowersje. Jednakże kwestia ta wydaje się do zaakceptowania, kiedy rowerzysta porusza się razem z pociechą, która znajduje się na foteliku bądź w specjalnej dostawce. Jednakże obowiązujące prawo patrzy na tę sprawę zupełnie inaczej.

Warunki prawa jasno informują, że w przypadku podróżowania z pociechą, której wiek nie przekracza 10 lat, można korzystać z chodnika. Jednakże chodzi tylko i wyłącznie o sytuację, kiedy dziecko porusza się samodzielnie. Istnieją jednak sytuacje, kiedy nie trzeba przestrzegać omówionych powyżej przepisów. Chodzi przede wszystkim o dni, kiedy panuje niekorzystna pogoda i co za tym idzie poruszanie się po jezdni jest niebezpieczne. Może być ślisko, albo mgliście, albo niebezpiecznie ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne. Oprócz tego można poruszać się po chodniku, jeśli jego szerokość przekracza 2 metry, a ruch na drodze przekracza 50 km/h. Brak kawałka jezdni przeznaczonego specjalnie dla rowerzystów to dobre wytłumaczenie dla korzystania z chodnika i nikt nie może się do tego doczepić.

Jednakże rodzice stopniowo powinni przyzwyczajać pociechę do poruszania się po jezdni. Na początku warto udać się na krótką wycieczkę, kiedy panuje umiarkowany ruch. Warto też poruszać się w trzy osoby, a pociecha koniecznie musi znaleźć się w środku. Jeden dorosły otwiera pochód, inny zamyka. Dziecko zawsze należy mieć przed oczami i nigdy nie można pozostawić go w tyle.

Spora część osób mimo wszystko porusza się po chodniku i robi to ze względu na bezpieczeństwo. To sytuacja, która jest dopuszczalna, jednakże należy mieć na uwadze, że na chodniku zawsze pierwszeństwo ma osoba poruszająco się pieszo.